GENERAL OVERVIW
Polska wersja poniżej
The Happy Ending Story project as an artistic research is based on an artistic collaboration which results in a collective publication co-created by professional artists and non-artists alike. It combines the competences of many people from different fields. The form of the project is by definition open, without expert diagnoses and ambitions. It is not so much result-oriented as it is rather focused on deficiencies and creating space for independent thoughts and their circulation.
The "Happy ending story" project, referring to the issue of catastrophe and the end of times, has become an attempt to work through this loss, but also a reflection on the extent to which this loss has already taken place. It is something like mourning, but difficult to survive without the support of a community.
The publication is relational in nature and draws on the potential for interaction and participation of those who can influence the shape of the work. It thus excludes monological artistic practices that attribute creative agency mainly to one artist or artists.
The field of interest is the testing of narrative potentials, the deepening of optical awareness, conscious and empathetic perception and action in a world of global interdependence, politics of exclusion, and growing inequalities.
The strategy of democratization of knowledge, inclusiveness of art creation and networking of local creative habitats, collectives for building social awareness and community can be an effective form of resistance against neoliberal practices leading to commodification of knowledge and art.
Projekt Happy Ending Story jako badanie artystyczne bazuje na artystycznej kolaboracji, której efektem jest kolektywne wydawnictwo współtworzone przez profesjonalne artystki i artystów, jak i osoby niezajmujące się sztuką. Łączą się w nim kompetencje wielu osób z różnych dziedzin. Forma projektu z założenia jest otwarta, nie zawiera eksperckich diagnoz i ambicji. W założeniu jest nie tyle nastawiona na wynik, co raczej na niedostatki i tworzenie przestrzeni dla samodzielnych myśli i ich cyrkulacji.
Projekt “Happy ending story”, odnosząc się do zagadnienia katastrofy i końca czasów, stał się próbą przepracowania owej straty, ale i refleksją, na ile ta strata już się dokonała. To coś na kształt żałoby, którą jednak trudno przeżyć bez wsparcia wspólnoty.
Wydawnictwo ma relacyjny charakter i czerpie z potencjału interakcji i partycypacji osób mogących wpłynąć na kształt pracy. Tym samym wyklucza monologiczne praktyki artystyczne przypisujące twórcze sprawstwo głównie jednej artystce czy artyście.
Polem zainteresowania jest sprawdzanie potencjału narracynejnego, pogłębianie świadomości optycznej, świadomego oraz empatycznego spojrzenia i działania w świecie globalnych współzależności, polityki wykluczenia, a także rosnących nierówności.
Strategia demokratyzacji wiedzy, inkluzywności sztuki tworzenia i sieciowania się lokalnych habitatów twórczych, kolektywów na rzecz budowania społecznej świadomości i wspólnoty może być skuteczną formą oporu względem neoliberalnych praktyk prowadzących do utowarowienia wiedzy i sztuki.
OPEN CALL
Studio BWA Wrocław
31.03.2020 - 30.05.2020
Polska wersja poniżej
Happy ending story is a project of co-creation of the publishing house, directed to professional artists and artists, as well as to people not involved in art.
In simple terms, the publication is supposed to concern our presence in today’s world. In a world where the threshold of visibility of piling up crises changes completely. In the face of the „new normality”, which is becoming a kind of „timelessness” for us, with the simultaneous crowd of everyday life and a new routine, perhaps even more so the prospect of a co-examination, or even a utopia devoid of realism, of communities caring for people and distributing resources equally, seems to be a relief.
Perhaps it is time to think and imagine new social relations, power relations, or economic systems, not necessarily based on scientific analyses, perhaps seemingly meaningless, trivial, utopian, impossible. Perhaps these images may be the ones that will stop the crisis of imagination and become the best form of resistance to oppressive reality.
The project is a pretext to work out experiences, but also a testing ground where we can reflect together on the relationships we have. The joint creation of a book is supposed to be an improvisation, creating some kind of community, where everyone defines themselves through their work, while defining themselves through polyphony.
Happy ending story to projekt współtworzenia wydawnictwa, skierowany zarówno do profesjonalnych artystek i artystów, jak i osób nie zajmujących się sztuką.
Najprościej ujmując wydawnictwo ma dotyczyć naszej obecności w dzisiejszym świecie. W świecie, w którym całkowicie zmienia się próg widzialności piętrzących się kryzysów. W obliczu „nowej normalności”, która staje się dla nas rodzajem „bezczasu”, przy jednoczesnym natłoku codzienności i nowej rutyny, być może jeszcze bardziej perspektywa współ-patrzenia, a nawet pozbawiona realizmu utopia społeczności dbających o ludzi i w równym stopniu rozdzielających zasoby, wydaje się być ukojeniem.
Być może to czas na pomyślenie i wyobrażenie sobie nowych relacji społecznych, stosunków władzy, czy systemów ekonomicznych, niekoniecznie opierających się na analizach naukowych, być może pozornie pozbawionych sensu, banalnych, utopijnych, niemożliwych. Być może te wyobrażenia mogą okazać się tymi, które powstrzymają kryzys wyobraźni i które staną się najlepszą formą oporu względem opresyjnej rzeczywistości.
Projekt jest pretekstem do przepracowania doświadczeń, ale i poligonem, na którym wspólnie możemy się zastanowić nad relacjami jakie nas łączą. Wspólne tworzenie książki ma być improwizacją, stwarzaniem pewnego rodzaju społeczności, w której każdy określa się przez swoją pracę, przy jednoczesnym zdefiniowaniu się poprzez wielogłos.
PERFORMATIVE READING WORKSHOP OF IMAGES WITH ANNA MARKOWSKA
Studio BWA Wrocław
24.07.2020
Performative reading workshop of Happy Ending Story images with Anna Markowska.
This is the first public attempt to summarize the collective publication Happy Ending Story, during which Anna Markowska offered strategies for unlearning.
Anna Markowska
Unlearning of happy endings?
After graduation from any school, an artist and critic – if only they showed diligence and, God forbid, received some praise and awards – will have to do a serious work of unlearnig. Have you been taught to express yourself? Participation and sharing were not invented in art to cultivate some stable vision of oneself. Have you been trained to find the right form? We live in post-visual times, and form is a disciplining invention of the bourgeoisie. Have you been taught to be critical? It is so frustrating and one-sided, and so terribly predictable.
Dominika Łabądź'sHappy Ending Story is the result of a solid unlearning – it is a project in the process of changes, open to artists who simply feel to be them (without necessarily having a diploma). However, the most inspiring thing about de-learning seems to be the assumption that the project is simply about our presence. The ontological turn that has been made in art does not compel us to obsessively ask about meanings, about the deepest sense, about the rank and expression of "what comes out of it". All you have to do is to sit, breathe, stand on your head and think about new ways of being and having knowledge. Therefore, perhaps most importantly of all, not only you can be wrong, but you must even commit foolishness and go for it without stigmatising consequences that cause you to resign from your career ladder. And even if that is the case, that Darwinian truth in social life is actually a bit shaky. The conviction with which we eliminate everything that is naive, ridiculous and weak is a pathetic attempt to express our own usefulness. So you have been trained to be fit for use, slave?
Jack Halberstam in hisThe Queer Art of Failure – dedicated to all loosers of the world - wrote that artists, together with scientists, activists and cartoon characters, have long been carrying out a mission of unlearning, the aim of which is to create and implement an alternative vision of life, love and work. Unlearning is above all an escape from conventional ideas of success, from the standards that consist in the accumulation of wealth and success in reproductive matters. In order to be successful, one must first of all grow up and stop being a naughty child, and then one will never again be conjured up with ideas that only milksops, ninnies, messes, numskulls, brainless dolts, fluffs and warm noodles come up with. Already Foucault urged students to resist the dominant theories and turn to naive epistemologies of 'knowledge tamed' by modernity and Enlightenment tradition.
During a workshop of reading the book Never Ending Story – which I ran at the BWA Studio Gallery in Wrocław in July 2020 – I sat with my back to the publication displayed on the wall, asking the audience to tell me about the images reproduced in it, but to do so in a 'non-scientific' way, without the rigors imposed by art history. The gap between the surprising – also in its awkwardness and bizarreness – descriptions and what I saw when I later turned my eyes to the presentation was a source of my profound and refreshing unlearning. I felt as if I was freed from aleash and the audience was having fun. I have gained knowledge that may not be of any use to me, I have had an experience that was not possible to be completely planned, and as far as my conclusions are concerned, I am not sure I have formulated them properly.
Don't you understand what I am saying to you? "Illegibility has been and remains a solid source of political autonomy "1. Without legibility there is no manipulation. Kurt Schwitters put it this way: "The Fümms bö wö wöt täää zäää Uu, /pögiff, kwii Ee. Oooooooooooooooooooooo". Although it seems that this cannot be put better, we must try though. Of course, trying to do it is much worse – the worst of all forms of evaluation. Let us resist mastery and perfection.
WARSZTAT PERFORMATYWNEGO CZYTANIA OBRAZÓW Z ANNĄ MARKOWSKĄ
Studio BWA Wrocław
24.07.2020
Warsztat performatywnego czytania obrazów Happy Ending Story z Anną Markowską.
Jest to pierwsza publiczna próba podsumowania zbiorowej publikacji Happy Ending Story, podczas której Anna Markowska zaproponowała strategie oduczania się.
Anna Markowska
Oduczanie się szczęśliwych zakończeń?
Po ukończeniu dowolnej szkoły artystę i krytyka - jeśli tylko wykazał się pilnością i, co nie daj Boże, zyskał jakieś pochwały i nagrody - czeka solidna robota oduczania. Nauczono cię wyrażać siebie? Nie po to wymyślono w sztuce partycypację i współdzielenie, by pielęgnować jakąś stabilną wizję siebie. Przeszkolono cię w znajdowaniu właściwej formy? Żyjemy w czasach postwizualnych, a forma to dyscyplinujący wynalazek mieszczaństwa. Wpojono ci bycie krytycznym? To takie frustrujące i jednostronne, a przy tym - okropnie przewidywalne.
Opowieść o szczęśliwym zakończeniu(Happy Ending Story) Dominiki Łabądź to efekt solidnego oduczania - to projekt w procesie zmian, otwarty na artystów, którzy nimi się po prostu czują (niekoniecznie legitymując się dyplomem). Najbardziej jednak inspirujące w kwestii oduczania wydaje się założenie, że w projekcie chodzi po prostu o naszą obecność. Ontologiczny zwrot, jaki dokonał się w sztuce, nie każe obsesyjnie pytać o znaczenia, o sens najgłębszy, o rangę i wymowę, o to, „co z tego wynika”. Wystarczy siedzieć, oddychać, stanąć na głowie, a przy okazji obmyślać nowe sposoby bycia i posiadania wiedzy. Dlatego, co wydaje się najważniejsze, nie tylko można, ale wręcz trzeba się mylić, a nawet należy palnąć głupstwo i brnąć w nie bez piętnujących konsekwencji, że rezygnuje się tym samym z pięcia się po szczeblach kariery. Chyba już wiecie, że to wcale nie najlepsi zwyciężają? A jeśli nawet tak się dzieje, to ta darwinowska prawda w życiu społecznym cokolwiek zgrzyta. Przekonanie, z jakim eliminujemy wszystko co naiwne, niedorzeczne i słabe, to żałosna próba wyrażenia własnej przydatności. Doszkolono cię, że nadajesz się do wykorzystania, niewolniku?
Jack Halberstam w Przedziwnej sztuce porażki - dedykowanej wszystkim luzerom świata –pisał, że artyści wraz z naukowcami, aktywistami oraz postaciami z kreskówek od dawna już realizują misję unlearningu, której celem jest tworzenie i realizowanie alternatywnej wizji życia, miłości i pracy. Unlearningto przede wszystkim ucieczka od konwencjonalnych wyobrażeń sukcesu, standardów sprowadzających się do gromadzenia bogactwa i powodzenia w kwestii reprodukcyjnej. By odnieść sukces, trzeba przede wszystkim dorosnąć i przestać być niesfornym dzieckiem, a wówczas nigdy nie wyczaruje się już pomysłów, na jakie wpadają jedynie ofermy, fujary, popaprańcy i ciamajdy, bezmózgowe ciamcia-ramcia, faje i ciepłe kluchy. Już Foucault nawoływał studentów, by opierali się dominującym teoriom i zwracali ku naiwnym epistemologiom „wiedzy ujarzmionej” przez nowoczesność i tradycję oświeceniową.
Na warsztatach z czytania książki Never Ending Story - które prowadziłam w Galerii Studio BWA we Wrocławiu w lipcu 2020 roku - siedziałam między innymi tyłem do wyświetlanej na ścianie publikacji, prosząc publiczność, by opowiedziała mi reprodukowane w niej obrazy, ale by robiła to na sposób „nienaukowy”, bez rygorów, jakie narzuca historia sztuki. Rozziew między zaskakującymi - także w swej nieporadności i dziwaczności - opisami i tym, co zobaczyłam, gdy później odwróciłam wzrok był źródłem głębokiego i odświeżającego oduczenia. Poczułam się jakby uwolniona ze smyczy, a publiczność dobrze się bawiła. Zdobyłam wiedzę, która być może do niczego mi się nie przyda, przeżyłam doświadczenie, którego nie dało się całkowicie zaplanować, a co do płynących wniosków… - nie jestem pewna, czy je właściwie sformułowałam.
Nie rozumiesz, co do ciebie mówię? „Nieczytelność była i pozostaje solidnym źródłem autonomii politycznej”1. Bez czytelności nie ma manipulacji. Kurt Schwitters wyraził to tak: „Fümms bö wö tää zää Uu,/pögiff, kwii Ee. Oooooooooooooooooooooooo”. Choć wydaje się, że nie można tego ująć lepiej, trzeba próbować. Oczywiście, próbować zrobić to znacznie gorzej - najmarniej wedle wszelkich form ewaluacji. Stawiajmy opór mistrzostwu i doskonałości.
1 J. Halberstam, Przedziwna sztuka porażki, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2018,s. 9.
Artistic collaboration: Balcer Karolina, Bielak Katarzyna, Bochenko Izabela, Bubak Joanna, Chmielewska Magdalena, Chmiel Mateusz, Czekański Paweł , Dobżalska Katarzyna, Domańska Karolina, Dziadowska Natalia, Frankowska Katarzyna, Golachowska Joanna, Greszta Małgorzata, Grzyb-Jarodzka Bożena, Iwanek Zofia, Jamróg Marta, Jarodzka Anastazja, Jarodzki Paweł, Jarosz Iwona, Jeruzel Piotr, Jołda Paulina, Kaczorowska Katarzyna, Komorowska Natalia, Kosałka Jerzy, Kozieł Karol, Krakowian Kaja, Kwiatek Henryk, Kwiatek Marta, Kwiatkowska Monika, Lizurej Marzen, Lizurej Renata, Grupa Luxus, Łabądź Dominika, Łyjak Kamil, Markowska Anna, Nawojczyk Marta, Niedźwiecki Andrzej, Ogrodzka Iwona, Okuszko Marzena,Pastuszka Anna, Piotrowicz Paweł, Piróg Katarzyna, Podsiadły Dominik, Pylypushko Bohdan, Rózga Aleksandra, Rymko Piotr, Sawicka Małgorzata, Savashevich Ala, Sidorowicz Wanda, Siekiera Anna, Soćko Aleksandra, Soni Irmina, Tarnowski Krzysztof, Tofan Wiktoria, Tokareva Varvara, Tomaszewska Aga, Tymińska Marta, Wałaszek Aleksandra, Wałaszek Krzysztof, Wiejak Agata, Wojciechowska Wiktoria , Wolszczak Kamila, Zacharska Elwira, Zachdej Katarzyna, Zaleski Stefan Paweł, Zaremba Katarzyna, Zdulska Marta, Ziomek Mateusz
PERFORMATIVE READING OF THE BOOK HAPPY ENDING STORY/
PERFORMATYWNE CZYTANIE KSIĄŻKI HAPPY ENDING STORY
Studio BWA Wrocław
31.07.2020
Performative reading during which all texts used in the Happy Ending Story publication were read out. It was an opportunity to listen to voices and interpretations of actors/readers invited to this event (Zbigniew Koźmiński, Jacek Kasprzak) and an actress (Justyna Woźniak).
Słuchowisko, podczas którego zostały odczytane wszystkie teksty wykorzystane w wydawnictwie Happy Ending Story.To okazja do wsłuchania się w głosy i interpretacje zaproszonych do tego wydarzenia aktorów / lektorów (Zbigniew Koźmiński, Jacek Kasprzak) i aktorkę (Justyna Woźniak).
PREPARATION OF THE BOOK / PRZYGOTOWANIE PUBLIKACJI
DZIKIE PRZYJEMNOŚCI
30.09.2020 - 30.06.2020
Riso printed book, prepared and published by Dzikie Przyjemności pubishing house in an edition of 100 copies.
Książka wydrukowana na Riso, spreparowana i wydana nakłedem wydawnictwa Dzikie Przyjemności w liczbie 100 egzemplarzy.
AFTER TOMORROW IT WILL BE GREAT / PO JUTRZE BĘDZIE SUPER
Tajne Komplety. Prawdziwa księgarnia, a nie sklep z książkami.
17.11.2021 - 7.12.2021
Polska wersja poniżej
After tomorrow it will be great is a presentation of the project and the knowledge gained in an accessible form of arrangement in the space of Secret Completes. The objects and the arrangement are meant to increase the visibility of the action, make the artistic concept visible and enable the audience physical access to the publication and mutual exchange.
As part of the event, a meeting was held with the participation of František Kowolowski, Dominika Łabądź and Aleksandra Ska, which was supposed to be hosted by Paweł Jarodzki, but was eventually led by Anna Mituś. The sudden death of Paweł Jarodzki, artist, project promoter and author of the cover of The Happy End is Comming Soon! is like a double exposure effect. "The result of a double exposure of an effect known from photography, in which two images are superimposed by means of double exposure of the same film.(...) Each small change shows that not only the world around us has changed, but also how we perceive it."95
95 Karolina Bednarz, Wstęp, [do] Hiromi Kawakami, Niedźwiedzi bóg, Wydawnictwo Tajfuny, War- szawa 2019, s.11
95 Karolina Bednarz, Wstęp, [do] Hiromi Kawakami, Niedźwiedzi bóg, Wydawnictwo Tajfuny, War- szawa 2019, s.11
Konfrontacja tego co zastajemy w przestrzeni galerii z odbiorcą, przekonanie go do współuczestnictwa, jest zbadaniem skuteczności sztuki, przejściem od jednostki, jaką jest artystka, do szerokiego kręgu społecznego, odbiorców i partycypantów.
Narzędzia sztuki użyte do znalezienia wyjścia ze, zdawało by się, patowej sytuacji, w jakiej postawiła nas nie tylko pandemia, ale i kryzys ekologiczny, nadmierna konsumpcja i produkcja, załamanie tradycyjnie akceptowanych reguł demokracji oraz narastające rozwarstwienie ekonomiczne, nie zostały jednak zmarnowane. To, co wydarzyło się podczas całego procesu, otworzyło wielu jego uczestników i odbiorców, na zupełnie nowe postrzeganie problemu. Problemu, którego oczywiście sztuka nie jest w stanie rozwiązać, a może nawet nie powinna . Musi za to pokazać go pewnie w zupełnie innym świetle, opisać, wyzwolić wątpliwości i finalnie zburzyć poczucie pozornego komfortu.
Paweł Jarodzki
The confrontation of what we find in the gallery space with the viewer, convincing him or her to co-participate, is an examination of the effectiveness of art, a transition from the individual artist to the broader social circle of viewers and participants.
The tools of art used to find a way out of the seemingly deadlocked situation in which we have been placed not only by the pandemic, but also by the ecological crisis, excessive consumption and production, the breakdown of traditionally accepted rules of de- mocracy, and increasing economic stratification, have not been wasted. What happened during the whole process opened many of its participants and recipients to a completely new perception of the problem. A problem that art obviously cannot solve, and perhaps even should not solve. It must, however, show it in a completely different light, describe it, liberate doubts and, ultimately, shatter the sense of apparent comfort.
Paweł Jarodzki
Dominika Łabądź’s Happy Ending Story is the result of a solid unlearning – it is a project in the process of changes, open to artists who simply feel to be them (without necessarily having a diploma). However, the most inspiring thing about de-learning seems to be the assumption that the project is simply about our presence. The ontological turn that has been made in art does not compel us to obsessively ask about meanings, about the deepest sense, about the rank and expression of “what comes out of it”. All you have to do is to sit, breathe, stand on your head and think about new ways of being and having knowledge.
Opowieść o szczęśliwym zakończeniu(Happy Ending Story) Dominiki Łabądź to efekt solidnego oduczania - to projekt w procesie zmian, otwarty na artystów, którzy nimi się po prostu czują (niekoniecznie legitymując się dyplomem). Najbardziej jednak inspirujące w kwestii oduczania wydaje się założenie, że w projekcie chodzi po prostu o naszą obecność. Ontologiczny zwrot, jaki dokonał się w sztuce, nie każe obsesyjnie pytać o znaczenia, o sens najgłębszy, o rangę i wymowę, o to, „co z tego wynika”. Wystarczy siedzieć, oddychać, stanąć na głowie, a przy okazji obmyślać nowe sposoby bycia i posiadania wiedzy.
This ‘collective’ book, formed non-hierarchically (the author only corrects a number of pictorial works) contains seventy authors, individual texts, illustrations and critical and personal statements. It is a probe outside the academic mainstream, containing forms of “general truths” about the fear of annihilation of the contemporary world. This work demands of the reader a complete detachment from the usual criteria of evaluation and categorisation. It is a celebration of the pure creativity of both the author and the authors selected from Open Call. The project-book has a very refined aesthetic tone that ‘paraphrases’ concepts of post-conceptual departure from visuality and offers a mass media aesthetic from the 1960s to the 1980s. The aesthetic chosen in this way is an important aspect that borders on the legibility of the image areas.
Ta „zbiorowa” książka, uformowana niehierarchicznie (autorka koryguje tylko szereg prac obrazowych) zawiera siedemdziesięciu autorów, pojedyncze teksty, ilustracje oraz wypowiedzi krytyczne i osobiste. To sonda poza nurtem akademickim, zawierająca formy „prawd ogólnych” o lęku przed zagładą współczesnego świata. Praca ta wymaga od czytelnika całkowitego oderwania się od zażytych kryteriów ocen i kategoryzacji. To święto czystej kreatywności zarówno autorki, jak i autorów wyłonionych z Open Callu. Projekt-książka ma bardzo wyrafinowany ton estetyczny, który „parafrazuje” koncepcje postkonceptualnego odejścia od wizualności i oferuje estetykę mass mediów od lat 60.tych do 80.tych XX. wieku. Wybrana w ten sposób estetyka stanowi istotny aspekt, który graniczy z czytelnością obszarów obrazu.
In the context of the doctoral dissertation of Dominika Łabądź-Derbisz, I will once again refer to Jerzy Ludwiński’s formula of contemporary art, to its phase “0”, in which the work of the doctoral student is located. Ludwiñski writes:
"There are processes taking place in the consciousness of many people that are not revealed by any means of media known to us. Perhaps a new civilisation will be able to perceive them by means similar to telepathy. This would be a kind of art that is ideally universal and at the same time ideally neutral. This stage cannot be shown at the exhibition, but it can be suggested. It would be the best closure of this construction of evolutionary stages."1
W kontekście pracy doktorskiej p. Dominiki Łabądź-Derbisz odwołam się po raz kolejny do formuły sztuki współczesnej Jerzego Ludwińskiego, do jego fazy „0”, w której lokuje się działanie doktorantki. Ludwiński pisze:
"Istnieją procesy rozgrywające się w świadomości wielu ludzi, które nie są ujawniane przy pomocy żadnych znanych nam środków przekazu. Być może, że nowa cywilizacja będzie mogła je odbierać drogą zbliżoną do telepatii. Byłby to rodzaj sztuki idealnie powszechnej, a równocześnie idealnie neutralnej. Etapu tego nie da się pokazać na wystawie, można go jednak zasugerować. Byłby on najlepszym zamknięciem tej konstrukcji etapów ewolucji."1
Aleksandra Ska
1 Jerzy Ludwiński. Sztuka w epoce postartystycznej i inne teksty, wyd. 1, Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu, s. 247.